To niewątpliwie jedno z pierwszych pytań, które słyszę od zainteresowanych chustonoszeniem rodziców!
Czy nie za wcześnie? Czy to dobry moment? Czy już można zacząć naukę wiązania chusty?
Nosić w chuście można od pierwszych dni życia dziecka, o ile oczywiście nie ma stwierdzonych jakichś przeciwwskazań i jeśli tylko świeżo upieczona mama czuje się na siłach. Można zacząć tak wcześnie, ponieważ prawidłowo zawiązana chusta utrzymuje dziecko w zdrowej i fizjologicznej pozycji, zabezpiecza dużą i ciężką główkę oraz odciąża kręgosłup malucha, który na tym etapie jest jeszcze bardzo delikatną strukturą kostną. Dobrze zamotana chusta jest wręcz narzędziem, które świetnie wspiera harmonijny rozwój dziecka.

Oczywiście wszystko jest kwestią indywidualną – mamy w rożnym tempie wracają do siebie po porodzie, niezależnie od tego czy był to poród siłami natury czy przez cesarskie cięcie. Zdecydowanie warto dać sobie chwilę na rekonwalescencję po ciąży i porodzie, a także po prostu na odnalezienie się w nowej rzeczywistości i zapoznanie się z tym małym człowiekiem, który właśnie się do Was wprowadził. Z mojego doświadczenia wynika, że najbardziej optymalnym momentem na rozpoczęcie nauki wiązania chusty jest czas, gdy dziecko jest w wieku ok. 3-6 tygodni.

Czasem jednak bywa tak, że rodzice mają pilną potrzebę lub wręcz konieczność noszenia, bo np. pod opieką mają jeszcze starsze dzieci (które nie są jednak tak „stare”, żeby samodzielnie się sobą zająć) i/lub psa, który wymaga regularnych spacerów, a rodzina mieszka w bloku bez windy i każde wyjście z domu to istna wyprawa. Dlatego zawsze podchodzę do każdej rodziny jak najbardziej indywidualnie – pytam o Wasze potrzeby, samopoczucie, przebieg porodu… czasem radzę, żebyście jeszcze chwilę poczekali z nauką i noszeniem, w razie wątpliwości zalecam Wam konsultację ze specjalistą (np. z fizjoterapeutą dziecięcym), a czasem wręcz zmieniam swoje plany i rozciągam dobę, żeby tylko dotrzeć do Was jak najszybciej.
Sama rozpoczęłam naukę noszenia w chuście, gdy moja pierwsza córka miała ok 6-7 tygodni. Szczerze mówiąc – wcześniej też bardzo przydałaby mi się ta umiejętność, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam, że istnieje coś takiego, jak noszenie dziecka w chuście! Gdy na świecie miała pojawić się moja druga córka, to oczywiście ja, już jako zapalona chustomama, chciałam nosić ją w chuście od samego początku! Te plany jednak zweryfikował mój stan zdrowia… Drugą córkę zawiązałam w chustę po raz pierwszy, gdy miała zaledwie 5 dni i potem jeszcze parę razy, ale dosłownie na chwilę, ponieważ… nie czułam się na siłach po porodzie. Nawet po krótkim noszeniu pojawiały się dolegliwości bólowe i ewidentnie czułam, że moje ciało jeszcze nie odpoczęło po trudach ciąży oraz porodu i nie jest gotowe na takie obciążenie. Na szczęście moja młodsza córka była mniej wymagająca od starszej siostry, mogłam więc dać sobie trochę więcej czasu na powrót do równowagi.
Zatem od kiedy można nosić dziecko w chuście?

Przede wszystkim słuchajcie swojego organizmu, dajcie sobie czas na odpoczynek i zacznijcie wtedy, kiedy będziecie na to gotowi, poczujecie taką potrzebę lub zechcecie uwolnić ręce.
Chusta nie zając. Tylko zając to zając 😉

 

Na zdjęciu moje pierwsze w życiu wiązanie chusty tkanej.

Uwaga – wiązanie nie jest poprawne! Ale jest to moje pierwsze zdjęcie w chuście, więc jest dla mnie ważne 🙂 mimo ewidentnych błędów  

  • Post category:baza wiedzy